Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosiaczek-k
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:23, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Lucy nie zadręczaj się tą pracą, ja też bym poszła na L4, teraz jesteś Ty najważniejsza a nie robota. Głowa do góry, będzie dobrze!!! Uściski!!!
A jak tam wyniki Emilki?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lucy315
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 7:07, 04 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
gosiaczek-k napisał: | Lucy nie zadręczaj się tą pracą, ja też bym poszła na L4, teraz jesteś Ty najważniejsza a nie robota. Głowa do góry, będzie dobrze!!! Uściski!!!
A jak tam wyniki Emilki? |
Dzieki! Emilka ma krew, mocz i kał na pasozyty w normie. Nic niepokojacego. Czekamy jeszcze na USG brzuszka. Pewnie tez nic nie wyjdzie i lekarz potwierdzi to co mowil, ze dziecko jest drobne po mnie i tyle. Wazne, ze sie zdrowo rozwija.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaska_86
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:48, 04 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Hej Dziewczęta
Ja umieram na @. Jak tak dalej pójdzie to jadę na izbę przyjęć.
Lucy Gosiaczek ma rację! Teraz najważniejsza jesteś Ty!!! Dobrze, że Twój mąż przyjeżdża bo już rozważałam przyjazd do Ciebie. Filipa zostawiłabym na łascę ojca
Emilia gdzie się podziewasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilia1988
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:33, 04 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
aaska_86 napisał: |
Emilia gdzie się podziewasz? |
No jak to gdzie? Tu jestem
Asia aż takie bóle masz miesiączkowe?
Ja takie miałam jakoś końcem czerwca, tak mnie strasznie brzuch bolał aż płakałam. Żadne tabletki nie pomagały Nic! Nie wiedziałam co robić W końcu T. zrobił mi zastrzyk z nospy bo w tabletkach w ogóle na mnie nie działa ale ta w zastrzyku pomogła na chwilę. W końcu podał mi ketonal w zastrzyku i jakoś pomalutku przeszło. Ale pierwszy raz mnie tak strasznie wtedy bolało. Bóle porodowe nie były chyba aż tak mocne jak te miesiączkowe. Zdarzyło mi się to pierwszy i póki co ostatni raz. Oby nigdy więcej taki ból się nie powtórzył.
Ciekawe jak tam Lucy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucy315
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 20:49, 05 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
aaska_86 napisał: | Hej Dziewczęta
Ja umieram na @. Jak tak dalej pójdzie to jadę na izbę przyjęć.
Lucy Gosiaczek ma rację! Teraz najważniejsza jesteś Ty!!! Dobrze, że Twój mąż przyjeżdża bo już rozważałam przyjazd do Ciebie. Filipa zostawiłabym na łascę ojca
Emilia gdzie się podziewasz? |
aaska jak sie czujesz?
Ja sie czuje troche lepiej, cały czas wynajduje sobie jakies zajecia, zeby nie myslec. Nie moge sie spotykac z sasiadka, bo gada o swojej ciazy, a jestesmy w tym samym 10tc ... tyle ze u niej bije serdeuszko, a ona o mojej nic nie wie (( Musze przezyc do soboty wieczor. Wróci maz i przytuli to od razu bedzie mi lepiej. Jeszcze jutro tesciowa ma urodziny, wiec musze sie zmusic do zadzwonienia na skypie z mala i udawania usmiechu na twarzy ehh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaska_86
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:43, 07 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Hej ja żyję przeżyłam. dostałam nospę w zastrzyku i święty spokój przez 2 dni. eM musiał wziąć urlop.
Lucy mam nadzieję, że już jesteś w ramionach męża i lepiej się czujesz. Jesteś na prawdę silną kobietą!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucy315
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:25, 08 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
aaska_86 napisał: | Hej ja żyję przeżyłam. dostałam nospę w zastrzyku i święty spokój przez 2 dni. eM musiał wziąć urlop.
Lucy mam nadzieję, że już jesteś w ramionach męża i lepiej się czujesz. Jesteś na prawdę silną kobietą!!! |
To dobrze, ze przeszlo po zastrzyku Ja juz w ramionach meza od wczoraj do wtorku. Strasznie sie boje... chyba najbardziej tego, ze jutro mnie nie przyjma na oddzial i maz przyjechal na darmo Trzymajcie kciuki! Poza tym nie cierpie szpitali i na sama mysl mam nerwice. Zaraz sobie wina naleje chyba... tyle mi zostalo (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilia1988
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:54, 08 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
lucy315 napisał: |
Strasznie sie boje... chyba najbardziej tego, ze jutro mnie nie przyjma na oddzial i maz przyjechal na darmo Trzymajcie kciuki! Poza tym nie cierpie szpitali i na sama mysl mam nerwice. Zaraz sobie wina naleje chyba... tyle mi zostalo ( |
Mycha na oddział Cię przyjmą na pewno tym bardziej, że grozi ci poronienie. Zrobią na pewno wszystkie badania i podejmą decyzję co dalej. Dziwi mnie tylko to, że skoro lekarze stwierdzili, że zarodek nie ma serduszka, że nie chcieli Cię od razu wyczyścić tylko kazali Ci czekać do pełnego poronienia. Dziwne to bardzo! Będzie dobrze! Tulę Cię mocno :* Powodzenia! Trzymaj się dzielnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucy315
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 8:18, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Emilia1988 napisał: | lucy315 napisał: |
Strasznie sie boje... chyba najbardziej tego, ze jutro mnie nie przyjma na oddzial i maz przyjechal na darmo Trzymajcie kciuki! Poza tym nie cierpie szpitali i na sama mysl mam nerwice. Zaraz sobie wina naleje chyba... tyle mi zostalo ( |
Mycha na oddział Cię przyjmą na pewno tym bardziej, że grozi ci poronienie. Zrobią na pewno wszystkie badania i podejmą decyzję co dalej. Dziwi mnie tylko to, że skoro lekarze stwierdzili, że zarodek nie ma serduszka, że nie chcieli Cię od razu wyczyścić tylko kazali Ci czekać do pełnego poronienia. Dziwne to bardzo! Będzie dobrze! Tulę Cię mocno :* Powodzenia! Trzymaj się dzielnie |
Wiesz co, z jednej strony sie ciesze, ze mi nie kazali od razu isc na oddzial bo bym tam sie sama zaryczala na smierc. A tak troche sie juz z ta mysla oswoilam. Wyplakalam w domu, do tego dojechal moj maz, wiec nie bede sama... Poki co i tak nie poronilam sama :/ dzwonilam rano na izbe, ale kazali czekac do 10:00, az bedzie po obchodzie. Ale jestem jedyna zapisana do planowego przyjecia takze nie powinno byc problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaczek-k
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:41, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Lucy trzymaj się dzielnie i męża za rękę mocno będzie dobrze z myślami ja również jestem z Tobą!!
Asia kurcze aż zastrzyk... ja jeszcze na szczęście tak aż mocno nigdy nie miałam, chociaż już nie raz mąż po mnie przyjeżdżał do pracy...
A my obydwoje zakatarzeni... mam nadzieję, że Martuśka się obroni, muszę jej kupić zaraz witaminkę C
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaska_86
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:38, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Lucy ja się nie znam na tych sprawach jak Emilia- nasz doradca medyczny, ale trzymam kciuki, żeby Cię przyjęli do szpitala. Nawet nie wiem co jeszcze napisać...
Gosiaczek nie chorujcie!!! katar u Filipa to chyba najgorsza choroba. On tak nie cierpi nosalka w wysmarkać to nie potrafi. Jedynie z tatą jak się kąpią to w wodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucy315
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 17:04, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny, melduje sie ze szpitala. Dostalam juz 2 tabletke na poronienie. Poki co brzuch tylko pobolewa jak przy okresie.
Gosiaczek zdrowka zycze!
Maz mi zaraz corcie na chwilke przywiezie zebym sie przytulila
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilia1988
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:45, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
lucy315 napisał: | Hej dziewczyny, melduje sie ze szpitala. Dostalam juz 2 tabletke na poronienie. Poki co brzuch tylko pobolewa jak przy okresie.
Gosiaczek zdrowka zycze!
Maz mi zaraz corcie na chwilke przywiezie zebym sie przytulila |
Kochana trzymam mocno kciuki za Ciebie! Tulę mocno :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaska_86
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:39, 10 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Zaglądam chyba tu dzisiaj piętnasty raz...
Tak się martwię o Lucy
Emilia Ty chyba masz nr do niej co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucy315
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 18:10, 10 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
aaska_86 napisał: | Zaglądam chyba tu dzisiaj piętnasty raz...
Tak się martwię o Lucy
Emilia Ty chyba masz nr do niej co? |
Jestem dziewczyny, nie mialam nastroju zajrzec wczesniej. Poronilam wczoraj pod wieczor po tabletkach, takze ominal mnie zabieg lyzeczkowania. Bolalo jak przy okresie, ale dawali ketonal takze ok. Bardziej to emocjonalnie bolalo niz fizycznie. Poza tym widzialam dziewczyny rodzace martwe dzieci w 23 tc. Masakra!!!! Jestem psychicznie wykonczona (( odwiozlam meza na lotnisko i znow jestesmy z corcia same...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|