Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosiaczek-k
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:05, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Zrezygnowałam jednak z tego żłobka. U nas tylko jest jeden nabór i niestety na dłużej jak do konca roku nie było by szansy. Więc stwierdziłam że to bez sensu w te najgorsze pogodowo miesiące chodzić- a mamy spory kawałek na piechotę.
Dziewczyny jak Wasze dwulatki? Bo moja weszła w okres chyba buntu. Udaje że nie słyszy jak się do niej mówi a jak już usłyszy to specjalnie zrobi inaczej. Mały czort się z niej zrobił. Natomiast Rafałek dalej dużo śpi. Korzystamy z pogody i daję go do wózeczka i wystawiam na taras. Noce zazwyczaj też mamy spokojne. Czasami zdarza się tak że przez ok godzinę płacze, coś mi to wygląda na jakiś rodzaj kolki. Ok 3-4 godziny w nocy zaczyna, ale znów nie płacze cały czas troszkę przyśnie na rękach trochę się napije ale jakaś taka niespokojna dla niego ta godzina.
Zaczyna nam się okres lekarzowy. W środę bioderka z Rafałem. Ja we wrzesniu też do kontroli u gina. A w październiku idę z Martą do kardiologa tylko wcześniej musimy ekg zrobić- ciekawe jak to wyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emilia1988
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:29, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
A dlaczego jakoś tak dziwnie dostaliście żłobek tylko na 3 miesiące?
Nam pani dyrektor wyraziła zgodę, aby Hania zaczęła przedszkole jako 2,5 latka Jutro jest Hani wielki dzień w przedszkolu Będzie w tym samym co Michałek Hania chodziła przez tydzień do przedszkola ale tylko na 2 godzinki Póki co było dobrze, zobaczymy jak będzie później
Michałek już nie może się doczekać powrotu do przedszkola, mówi że tęskni za paniami i Anią Ania to jego koleżanka z grupy Chyba syn mi się zakochał
Mnie od kilku dni pobolewa brzuch i mam skurcze, ale takie trwające do 1 minuty nie dłużej. Biorę nospe i jak na razie nie jest źle. Za 2 tygodnie idę do lekarza na kolejną wizytę i wtedy ma podjąć decyzję czy wyjmujemy już wkładkę czy jeszcze poczekamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaczek-k
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:39, 01 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
A bo jakiś rodzic ma skomplikowaną sytuację i dopiero od stycznia będzie posyłać dziecko. A Pani dyrektor stwierdziła, że nie bedzie trzymać pustego miejsca to przyjmie kogoś wiadomo dla nich kasa... a jak zrezygnowałam teraz z tego krótkiego czasu to automatycznie wykreśliła nas z listy rezerwowej.
Jak Hania w przedszkolu? Super że się dostała u nas tyle dzieci że nie rekrutowali w ogóle rocznika 2012.
Emilia już tuż tuż. O jakiej wkładce piszesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilia1988
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:11, 01 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
gosiaczek Hania się dostała do przedszkola bo Michałek już chodzi do tego przedszkola. Zawsze tak jest, że jak starsze dziecko chodzi to młodsze ma pierwszeństwo przed innymi
Mam założony krążek bo Helenka chciała wyskoczyć w 20 tc. i dla bezpieczeństwa lekarz mi założył. No i oczywiście całkowity zakaz seksu Męża to wcale nie cieszy, ale są inne sposoby na zaspokojenie jego potrzeb
Doktor pocieszył męża , że jak wyjmą mi wkładkę to będzie mógł robić wszystko co tylko będzie chciał [/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilia1988
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:46, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Dziewczynki idę dzisiaj prywatnie na wizytę. Na fundusz mam dopiero wyznaczoną na 19.09 ale coś się zaczyna dziać a ja się boję W nocy miałam dosyć często skurcze Do tego było mi tak niedobrze, że myślalam, że zaraz zwymiotuje
Spać nie mogłam Ech...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaczek-k
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:16, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Emilia i jak tam? Dobrze wszystko???
My mamy chrzciny w niedziele. Od czwartku mamy gościa -ojca chrzestnego i jak zwykle cała rodzinka zleciała się do nas.... masakra już mnie to wkurza jak nie wiem, obiady kolacje i śniadania u nas i zamiast jedną osobę dodatkowo mam +7
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilia1988
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:22, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
gosiaczek-k napisał: | Emilia i jak tam? Dobrze wszystko???
|
Lekarz wyjął mi pessar wczoraj na wizycie. Było dobrze do teraz Skurcze mam co 5-8 min. Wzięłam nospę, ale mało co pomogła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaczek-k
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:35, 20 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Emilia jak tam Kochana? już w domku? Ta Twoja Zośka chociaż wcześniak to ważyła więcej niż mój Rafał (i Marta zresztą też) a programowo urodzeni
Lucy a gdzie Ty się podziewasz? Przygotowania do wyjazdu tak Cię pochłonęły?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilia1988
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:17, 28 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie
A co tutaj taka cisza?
U nas chroniczny brak czasu na wszystko. Nie wiem chwilami w co ręce mam włożyć Teraz dopadło mnie chorobsko i walcze z nim na wszystkie sposoby. Mam nadzieje, że Zosia niczego ode mnie nie zalapie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaczek-k
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:34, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
chyba się to forum rozleciało, ale mamy FB jakby co
u nas też dużo pracy. Rafałek interesuje się już otoczeniem na tyle, że leżenie mu nie odpowiada, najlepiej toleruje spacerki na rączkach, i pozycję siedzącą - dawkuje mu ją ale awanturuje się przy próbie położenia w nocy fajnie śpi zasypia ok 19 i śpi do 3-4 a potem po 5 już wstaje.
Tylko coś ostatnio najlepiej mu się siedzi ze mną albo z eR ktokolwiek inny z nim zostanie to nie śpi popołudniu (a z nami zawsze śpi w tym czasie), krzyczy i zachowuje się jak w przypadku kolki. Sama już nie wiem czy to jakieś ataki strachu, histerii czy rzeczywiście kolka :/
Martuśka bez pieluch całkowicie - 1,5 tygodnia temu pozbyłyśmy się pieluchy także w nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|